Emotikony czyli język XXI wieku

Wszyscy je znamy, wysyłamy. Ułatwiają one wyrażanie naszych emocji, gdy nie widać naszego rozmówcy. Wyrażanie emocji przez piktogramy czyli nasze emotki to specjalność Japończyków. Cały ich język to przecież zbiór emotek :) Ale to nie oni wymyśli je w dobie internetu. Wymyślił je Scott Fahlman który pierwszy wysłał emotkę w całej historii internetu a był nią tradycyjny znany przez wszystkich uśmiech ":-)" wysłany mailem do współpracownika w 1982r.




Emotikony a ludzki umysł?


Naukowcy od cyberpsychologii coraz bardziej skupiają się na badaniach ludzkich umysłów w odniesieniu do social media i wpływu internetu na naszą psychikę. 
Badaniom nie oparły się również emotikony. Naukowcy doszli do wniosku że w mózgu człowieka jest specjalny obszar, który aktywuje się gdy widzimy prawdziwą ludzką twarz.  Jest on bezczynny gdy patrzy się na inne rzeczy. Od kilku lat ten obszar uaktywnia się również, gdy patrzymy na emotikony. Czynność ta wywołuje identyczną reakcję mózgu. Co ciekawe reakcja ta występuje zarówno w przypadku emotek tekstowych jak i graficznych. Warto pamiętać że taka aktywność mózgu to reakcja wyuczona. Nie istniała ona kilkanaście lat temu.


Dużo emotikon 

Warto stosować baardzo dużo emotikon, bo stosowanie pozytywnych emotikonów, to wtedy nasz odbiorca będzie dla nas bardziej przychylny.

Potwierdził to szereg badań, w tym badania prowadzone przez Simo Tchokiniego z Cambridge. Jego zespół przeanalizował pół miliona kont na Facebooku w poszukiwaniu zależności. Okazało się, że  Ci którzy korzystają częściej z emotikon,cieszą się większą popularnością, mają więcej lajków, znajomych, udostępnień i komentarzy.


Warto również stosować emotikony w wiadomościach oficjalnych lub służbowych. Uniwersytet w Missouri przeprowadził badania w których to udowodniono. Badani byli podzieleni na cztery grupy. Dwie grupy dostały maile luźne, prywatne maile a pozostałe dwie bardziej formalne. Jak łatwo przewidzieć wiadomości z emotkami wywołały bardziej pozytywne emocje

Google i równouprawnienie



Jakiś czas temu Google wprowadziło emotikony przedstawiające różne rasy ludzkie oraz różne orientacje seksualne. Wszystko po to, aby być postrzeganym jako koncern tolerancyjny i walczący o równość. Teraz natomiast przyszła pora na 13 zupełnie nowych emotek przedstawiających różne profesje m.in. rolnik,muzyk etc.

Emoji w marketingu

Potencjał emotikon starają się wykorzystać firmy w swoich kampaniach reklamowych. Dobrym przykładem jest firma Durex która od kilku miesięcy stara się, żeby do oficjalnej palety emotikon (regulowanych przez Unicode ) trafiła emotikona reprezentująca prezerwatywę.

Firma twierdzi że w ten sposób młode osoby będą zachęcone do otwartej rozmowy na temat bezpiecznego seksu i pośrednio zwiększy świadomość na temat chorób wenerycznych. Ale pewnie chodzi też o marketing.

Ale nie tylko durex widzi w emotikonach formę reklamy ale także np. Coca Cola czy McDonald`s




Dlaczego producenci tak chętnie zaczynają korzystać z emotikon ? Jest wiele powodów. Najważniejszym jest trafienie do młodych ludzi oraz wywołanie u nich pozytywnych emocji. 


Komentarze